nie ważne co widziałeś i gdzie byłeś. Liczy się to co umiesz, tu i teraz- Mateusz Mrozowski

nie ważne co widziałeś i gdzie byłeś. Liczy się to co umiesz, tu i teraz- Mateusz Mrozowski

Odnajdz Siebie- Bądz jak Vincent Van Gogh









Wielu z nas słyszało już o tym, że wielkie historie i wspaniałe kariery zaczynały się najczęściej od wielkich porażek i trudności. Prawie Każdy człowiek " sukcesu" posiada własną, unikatową prawdę o sobie samym o własnych lękach i porażkach, które przyczyniły się do realizacji marzeń. Jednym z tych ludzi jest Vincent Van Gogh, światowej sławy malarz, który wyprzedzał swoją włąsną epokę. Historia Vincenta zaczyna się niebywale dobrze. Pochodził z bogatej rodziny. Ojciec jego był pastorem zaś stryj właścicielem  wielu firm po całej europie. Vincent rozpoczą swoją karierę jako świetny sprzedawca kopi obrazów, znanych na tamte czasy malarzy. Szło mu wyśmienicie. Kolejne awanse, podwyżki, wspaniały status społeczny a co najważniejsze perspektywa objęcia majątku po swoim stryjku o tym samym imieniu i nazwisku, Vincencie van Gogh-u.
Dzisiaj prawdopodobnie nikt z nas nie wiedział by kim był ten słynny malarz, gdyby nie historia rodem z brazylijskiego serialu. Całe swoje życie, Vincent poświęcaj jednej perspektywie, ukochanej Urszuli, która pomimo aprobaty wybrała kogoś innego. Ten przełomowy moment w życiu Van Gogha doprowadził do zmiany zawodu poprzez fuchę bibliotekarza, nauczyciela, kaznodzieji, totalnego upadku społecznego, ubustwa i utraty zdrowia. Ze świetnie prosperującego sprzedawcy Vincent stał się pożal się boże cieniem człowieka, pozbawionego jakiegokolwiek sensu ( a wszystko dlatego "bo to zła kobieta była")
Każdy z nas prawdopodobnie załamał by się wielokrotnie wcześniej. Poddał by się losowi, bo przecież bardziej po dupie nie można dostać. Van gogh jendak zrobił rzecz niesłychaną. Podją decyzję, że będzie malarzem. Nie wiedział jak ma to zrobić, jak się tego nauczyć i skąd wziąśc na to pieniądze. Miał zato jedną myśl w głowie " Kocham malować" i nic tak naprawdę bardziej go nie cieszyło od  tworzenia własnych dzieł. Co sprawiło, że osiągnął taki sukces?


Samoświadomość- wiedział czego pragnie, kim ma być i po co to robi. Miał swoje "Dlaczego"


Pomysłowość- Czerpał inspirację tam gdzie inni jej nie widzieli, malował ludzi pracy i ból, który kształtował ich osobowość, czerpał z natury w ten swój unikatowy sposób.


Miłość- kochał ludzi, świat i swoją misję. Pragną dawać siebie innym, poprzez swoje dzieła. Tworzył dla ludzi, nigdy nie interesowały go pieniądze i sława.


Heroizm- Wszystko co robił było heroicznie przesadzone. Jak Kochał to z całych sił, aż do przesady odstraszając przy tym " swoje kobiety". Gdy był kaznodzieją poświęcił swoje życie, swój czas, swoje zdrowie ku idei, która była dla niego ważna. Malował całym sobą, nie miało znaczenia jego zmęczenie, tworzył cały dzień przez 24 godziny. Gdy brakowało mu materiałów do tworzenia wybierał się podróż do miasta oddalonego o kilkadziesiąt kilometrów- bo nie było wymówek.


Kim był Vincent Van Gogh?
Człowiekiem, który pragnął więcej od życia !
Odnalazł Siebie.
A ty czego potrzebujesz, aby w końcu zacząć żyć?
Może musisz tak jak każdy z tych "wielkich ludzi" dostać mocno po dupie?







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz